Nie chcesz przepłacać za kolejny litr oleju opałowego czy następną tonę groszku węglowego? Zainwestuj w ściany energooszczędne. Są one gwarancją niższych kosztów za ogrzewanie oraz wysokiego, niespotykanego w tradycyjnych technologiach budowlanych, komfortu cieplnego.
Dobrze zbudowany dom powinien być tani w utrzymaniu, a na przestrzeni lat nie może generować dodatkowych kosztów. W budynku jednorodzinnym aż do 40% ciepła może uciekać przez ściany zewnętrzne, natomiast źle wykonane przegrody wewnętrzne znacznie wpłyną na zmniejszenie komfortu mieszkania. Z tych powodów warto stawiać ściany o jak najlepszej izolacyjności termicznej i akustycznej, których za kilka lub kilkanaście lat nie trzeba będzie niczym izolować. Takie rozwiązania zapewnia technologia budowania energooszczędnych przegród, które możemy stawiać z jednej, dwóch, a nawet trzech warstw.
– Główne zadanie nowoczesnej ściany energooszczędnej to zatrzymanie maksymalnej ilości ciepła w domu w sezonie jesienno zimowym. Z drugiej strony ta sama przegroda w okresie letnim nie powinna wpuszczać zbyt dużo ciepła. Przy takim rozwiązaniu osiągniemy podwójną korzyść finansową – zimą mniej zapłacimy za ogrzewanie, zaś latem za klimatyzację – tłumaczy Daniel Gołębiewski, dyrektor ds. handlowych z firmy Nordiska Ekofiber Polska z Blicza.
Obniżenie współczynnika przenikania ciepła ścian zewnętrznych zaledwie o jedną setną powoduje oszczędności w ogrzewaniu do około 20 gr/m² w skali roku. Przy dużej powierzchni domu, właściciel może liczyć na konkretne, wymierne oszczędności. Latem energooszczędna ściana skutecznie ograniczy negatywne konsekwencje upałów.
Raz, a solidnie
Ściana jednowarstwowa pełni dwie funkcje. Po pierwsze stanowi konstrukcję domu, po drugie chroni jego wnętrze przed utratą ciepła, a więc jest barierą termoizolacyjną. Zgodnie z krajowymi przepisami, wartość współczynnika U – określającego ilość ciepła uciekającego w ciągu jednej sekundy przez 1 m² ściany, gdy różnica temperatur po obu jej stronach wynosi 1° C – dla monolitycznej przegrody nie może przekroczyć 0,3 W/(m²k). Jednak ściana określana mianem energooszczędnej, powinna „schodzić” poniżej tej wytycznej. Obecnie producenci oferują produkty, w których współczynnik U dla ściany jednowarstwowej jest niższy niż 0,2 W/(m²k).
Monolityczny mur można wznosić z pustaków z ceramiki poryzowanej, bloczków z betonu komórkowego oraz pustaków z keramzytobetonu (jednolitych lub z wkładkami styropianowymi). Do wykańczania ścian stosuje się tradycyjne tynki cementowo wapienne lub tynki cienkowarstwowe.
Dużą zaletą pustaków ceramicznych poryzowanych jest fakt, że kumulują one ciepło i oddają je, w zależności od temperatury panującej wewnątrz i na zewnątrz domu. Oznacza to, że w budynkach stawianych z ceramiki, zimą łatwiej jest utrzymać wysoką temperaturę, a latem przyjemny chłód. Dzięki bogatemu systemowi drążeń w pustakach i poryzacji gliny, materiał ten cechuje również doskonała izolacyjność termiczna. Im bowiem większa liczba porów i drążeń, tym lepsza izolacja budynku. Pustaki o grubości 44 cm charakteryzują się współczynnikiem U na poziomie 0,26 W/(m²k).
Dzięki dużym wymiarom pustaków (do wybudowania 1 m² potrzeba zaledwie 16 sztuk) oraz odpowiednim profilowaniom, umożliwiającym łączenie ich na „pióro i wpust”, znacznie skraca się czas wykonania ściany. Wyeliminowanie konieczności stosowania zaprawy w spoinach pionowych dodatkowo zmniejsza koszt materiałów.
„B” jak beton
Bloczki z betonu komórkowego od lat zaliczane są do najcieplejszych materiałów konstrukcyjnych. Wykonane z piasku, wapna, cementu, sproszkowanego tlenku gliny i substancji powierzchniowo czynnych są trwałe i łatwe w obróbce. Ponadto charakteryzują się znakomitą izolacyjnością akustyczną. Z bloczków można wznosić ściany zarówno w technologii jedno-, jak i wielowarstwowej. Standardowo beton produkuje się w czterech odmianach: 400, 500, 600, 700. Podana liczba oznacza gęstość w kg/m³. Im wyższa odmiana betonu, tym większa jest jego odporność, a także przewodność cieplna. Ponadto materiał ten występuje w siedmiu klasach wytrzymałości (tzw. marki) – od 1,5 do 7. Do negatywnych cech betonu trzeba jednak zaliczyć znaczną nasiąkliwość, występującą w związku z porowatością materiału. Z tej przyczyny zaleca się, aby budulec ten stosować dopiero od wysokości 50 cm od poziomu terenu. Inną wadą jest niewielka wytrzymałość bloczków na ściskanie. Dlatego produkty o małych gęstościach (300–500 kg/m³) nie mogą przenosić obciążeń ze stropów oraz innych elementów budynku.
Dodaj komentarz