Wydaje Ci się, że słowo energooszczędność odmieniono już przez wszystkie przypadki, a mimo to nadal nie wiesz, jak wybudować dom tani w utrzymaniu? Powinien być nieduży, o prostej bryle architektonicznej, szczelnie ocieplony oraz wyposażony w nowoczesne źródła ciepła.
Zanim świat usłyszał o ostatnim kryzysie ekonomicznym, pod koniec XX w. bessa dopadła tradycyjne źródła energii. Fakty są nieubłagane – w przerażająco szybkim tempie kurczą się zasoby surowców, takich jak ropa, węgiel, gaz czy koks i nie zmieni tego nawet systematyczny wzrost ich cen. Drożeją również brykiet, groszek węglowy, pelety, biogaz. Odpowiedzią współczesnych inżynierów na energetyczny kryzys jest technologia budownictwa energooszczędnego. Jej filozofia bazuje na trzech fundamentach: oszczędzaniu energii, jej odzysku i poboru z otoczenia. Efekt? Standardowe domy „pożerają” ok. 120 kW/m² energii w ciągu roku. Budynki energooszczędne potrzebują zaledwie połowę tego, a w swojej udoskonalonej formie potrafią zapewnić komfort cieplny przy zużyciu zaledwie 15 kW/m² rocznie.
Mały, a ciepły
Zapotrzebowanie budynku na ciepło możemy zmniejszyć już na etapie jego projektowania. Wybierajmy zatem takie projekty nowoczesnych domów jednorodzinnych, w których przewidziano energoozczędność. Kierujmy się przy tym zasadą „mniej znaczy więcej”, autorstwa niemieckiego architekta Ludwiga Mies’a van der Rohe.
Dom energooszczędny najlepiej wybudować na planie prostokąta, z prostym, jedno- lub dwuspadowym dachem, o niewielkim kącie nachylenia. Warto także pamiętać, że decydując się na mały budynek, zmniejszymy jego kubaturę oraz powierzchnię ścian zewnętrznych, dzięki czemu znacznie ograniczymy jego zapotrzebowanie energetyczne i straty ciepła. Projekty nowoczesnych domów jednorodzinnych, które są energooszczędne to takie, które nie zawierają podcieni, wykuszów ani lukarn, które, choć efektowne, zwiększają powierzchnię przegród zewnętrznych. Powinniśmy także wziąć pod uwagę usytuowanie budynku względem stron świata. Zdecydujmy się na taki układ pomieszczeń, aby pokoje dzienne z dużymi przeszkleniami znajdowały się od strony południowej. Natomiast po stronie północnej powinny się znajdować pomieszczenia gospodarcze, garaż i spiżarnia, z ograniczoną do minimum powierzchnią okien.
– Ważny jest stosunek powierzchni użytkowej budynku do jego powierzchni zabudowy – podkreśla architekt Danuta Palmączyńska, kierownik działu projektowego Pracowni Projektowej Archipelag z Wrocławia. – Domy piętrowe lub z użytkowym poddaszem będą mniej energochłonne, niż budynki parterowe o tej samej funkcji.
Otul podłogę, ściany i dach
Podstawą domu energooszczędnego jest profesjonalne wykonanie i zaizolowanie fundamentu, ścian zewnętrznych oraz dachu. Ciepłą posadzkę zapewni warstwa hydroizolacji oraz wodoodporne płyty izolacyjne, wykonane z polistyrenu ekstrudowanego (XPS). Zalecana przez producentów grubość izolacji wynosi ok. 6–10 cm.
Wartość współczynnika przenikania ciepła U dla energooszczędnych przegród zewnętrznych nie powinna przekraczać 0,3 W/(m²K). Pod tym względem najlepiej wypadają ściany dwu- i trzywarstwowe, wykonane z bloczków z betonu komórkowego lub pustaków z ceramiki poryzowanej. Godnym polecenia materiałem są także pustaki z keramzytu z wkładką styropianową, odporne na działanie wody, grzybów i pleśni. Ocieplenie ściany możemy wykonać ze styropianu lub wełny mineralnej. Minimalna grubość warstwy izolacji wynosi 20 cm.
Ogromne znaczenie ma też ocieplenie dachu, przez który ucieka 15–20% ciepła. Współczynnik U dla połaci dachowej w budynkach energooszczędnych wynosi 0,2 W/(m²K). Ze względu na to, że ogrzane powietrze unosi się ku górze, zaleca się, aby warstwa izolacji miała co najmniej 30 cm grubości.
Na standard domu o małym zużyciu energii wpływa również redukcja mostków termicznych. Do największych strat ciepła dochodzi na połączeniach balkonu ze stropem, wieńcach i nadprożach, a także w oknach. Aby skutecznie ograniczyć to zjawisko, należy sumiennie przeanalizować dokumentację projektową, która powinna uwzględniać newralgiczne miejsca domu, a następnie fachowo wykonać ocieplenie. Prostszym sposobem będzie wybór projektu małego domu bez balkonów, tarasów czy zewnętrznych klatek schodowych.
Dodaj komentarz