Dom, który oszczędza

Dom, który oszczędza

Dom energooszczędny chroni nasz portfel i przyrodę. Prawda, że przygotowanie tego typu inwestycji jest nieco trudniejsze i na początku bardziej kosztowne. Aby ustrzec się przed nietrafionymi decyzjami, warto zwrócić uwagę na pewne kwestie.

Dom energooszczędny jest bowiem kompromisem między wydatkami inwestycyjnymi a oszczędnościami eksploatacyjnymi.

Czym jest dom energooszczędny?

W potocznym i, niestety, niewłaściwym znaczeniu, to taki, który ma grubszą izolację od domu „zwykłego”.  Ten sposób rozumienia energooszczędności to pierwszy krok do  zmarnowania pieniędzy. Jeśli architekt lub wykonawca właśnie takich argumentów używa, by osiągnąć wysoką klasę energooszczędności, pozostaje nam wyprowadzenie go z błędu lub zrezygnowanie z jego usług.
Dom energooszczędny określany jest przez (słabo działającą na wyobraźnię typowego inwestora) wartość mówiącą o potrzebach energetycznych domu, czyli ile musimy dostarczyć energii, by mieć ciepło. W przypadku domu energooszczędnego wynosi ona ok. 70 kWh/(m²/rok). Jest to ponad dwa razy mniej niż potrzebuje „zwykły dom”. Taką redukcję potrzeb energetycznych osiąga się za pomocą kompleksowych, ale niekoniecznie bardzo trudnych czy drogich, zabiegów architektonicznych, budowlanych i wykonawczych. W związku z tym, że większość z nich to rozwiązania ponadstandardowe, wiele projektów nie jest przygotowana do osiągnięcia klasy domu energooszczędnego. Położenie jedynie grubszej izolacji da niewiele, podobnie jak zastosowanie jedynie cieplejszych okien…

Jaki jest najkorzystniejszy układ pomieszczeń?

Najwięcej energii ucieka przez ścianę północną. Aby tę ucieczkę ograniczyć, najlepiej, by przy tej ścianie znajdowały się pomieszczenia, w których  może panować niższa temperatura, np. spiżarnia, garderoby, wiatrołap, garaż, kotłownia, klatka schodowa. Od północy sytuuje się również kuchnię, która jest ogrzewana przez liczne urządzenia elektryczne. Idealnie, gdy od tej strony nie będzie żadnego okna (co jest bardzo trudne ze względów funkcjonalnych oraz estetycznych) lub są one małe i nieotwieralne.
Od strony południowej sytuujemy salon (może być lekko skierowany na zachód), w którym umieszczamy największe przeszklenia. Dobrze, gdy sąsiaduje z nim ogród zimowy.
Łazienka powinna znajdować się od zachodu lub wschodu i posiadać stosunkowo małe okno.
Najczęściej używane sypialnie powinny być umieszczone na wschodzie, bowiem temperatura powinna być w nich jak najwyższa wtedy, gdy będziemy wstawali do pracy. Natomiast pokój gościnny umieszczamy na północy (bo rzadko używany), a pokój dziecięcy – powinien „zahaczać” o południe (dla dziecka pełni bowiem funkcje salonu).
Idealny rozkład jest bardzo często niemożliwy. Na ogół przeszkadza lokalizacja działki czy wbudowany garaż. Nie powinno to jednak nas zniechęcać do uzyskania kompromisu.

Na co warto zwrócić uwagę przy wyborze projektu?

Jeśli jest to rzeczywiście projekt energooszczędny, poszukajmy w dokumentacji informacji niezbędnej: wartości współczynnika E (zapotrzebowanie na energię, im mniejszy, tym lepiej). Powinien on wynosić maksymalnie
70 kWh/(m²/rok). Dobrze, jeśli te obliczenia autoryzowane są przez firmę zewnętrzną, a nie przez biuro architektoniczne, do którego należy projekt.
Jednak sam współczynnik to za mało. Powinny być wyszczególnione grubości wszystkich warstw ścian wraz z podaniem ich producentów oraz wartości U (współczynnik przenikania ciepła, który jest podstawowym parametrem oceniającym izolacyjność termiczną przegród budynku: ścian, dachów, podłóg i stropu), np.

    • ściana dwuwarstwowa z ceramiki poryzowanej Porotherm gr. 45 cm (25 cm + 20 cm styropian Platinum Plus firmy Termo Organika) o wsp. U0 = 0,137 W/m²K.
    • izolacja stropu na gruncie: podłogi na gruncie ze styropianu Podłoga Gold Plus firmy Termo Organika,
    • dach np. styropian Superpoddasze Platinum Plus gr. 20 cm oraz Platinum gr. 10 cm firmy Termo Organika.

 

Autor: Rafał Żyła

Opublikowano

w

przez

Tagi:

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *